Zauważyłem, że jesteś dosyć arogancki w innych wypowiedziach, dotyczących innych postów, ale Twoje spostrzeżenie nie jest w żaden sposób innowacyjne.... w grze występują różne eventy, które są po prostu mniej lub bardziej opłacalne. Tak samo można tu podać konwój, gdzie wydajesz 6 sztabek, a możesz uzyskać 40 kuponów, w takim wypadku event spróbuj szczęścia to też dla Ciebie scam, bo trzeba dać więcej, a dostajesz mniej? Portfel Naruto jest po to, aby ludzie, którzy kupują sztabki w dużych ilościach mogli szybciej podwoić ich wartość w kuponach, nie czekając przy tym kilku miesięcy.

Jesli juz mowimy o wydarzeniach to zamiast dostawac takich jak na zagranicznych serwerach to wychodza jedynie takie w ktorych kluczowym slowem jest ''doladuj'' wiec dla graczy free to play ktorzy chca cos móc zdzialac w tej grze szanse sie zawezaja bo sorry ale doladowywanie 20k sztabek dla fajnej postaci to jest co najmniej zart.

Wiem zaraz ktos napisze ale nikt ci nie karze przeciez miec tych postaci i wg ale fakt jest ze polowa eventow nie zalezy od czynnej gry tylko od portfela.

Nie mówię, że tak nie jest, ale od początku ta gra była p2w, jest p2w i będzie p2w, bo jak widać wciąż są ludzie, którzy chcą ładować pieniądze w te grę i być lepsi od innych. I jeżeli ktoś gra w tę grę i nie rozumie jak to działa, to niestety, ale będzie ciągle niezadowolony z tej gry. Ale to jest już wybór tej osoby. Ja bardziej chcę, aby gra, tak jak nas zapewniali admini, ciągle się rozwijała i dodawali nową zawartość do gry w postaci eventów, tymczasem jedynie co się zmienia to wychodząca postacie za 20k sztabek xD

Kompletnie mylisz arogancje, z punktowaniem nieetycznych zachowań u wydawcy/developera gry. Jako developerowi, kłuje mnie w oczy cynizm i stawianie tego typu paywalli. I tak, jak kolega wyżej wspomniał masz postaci za 20k sztabek - w pewnym sensie godzimy się na to grając w Naruto Online, ale druga strona medalu jest taka, że zapory cenowe są wstawiane do gry pełnej błędów, niekompletnej i niespójnej. Bez problemu można zauważyć, że cotygodniowe aktualizacje to tylko rotacje predefiniowanej listy eventów - weźmy na przykład event rocznicowy, ten, w którym uczestniczyła cała gildia, z fajerwerkami. Co miesiąc można było odpalić fajerwerki, żeby zobaczyć na ekranie "wszystkiego najlepszego". To jest tak absurdalne, jak miesięcznica smoleńska.

Nie mam żadnego problemu z paywallami (no dobra, uważam, że ich skala jest mocno przegięta, ale mogę z nimi koegzystować), tak długo, jak są w skończonym produkcie, gdzie jego twórcy dbają o niego, poprawiają to, co jest do poprawy, a i w najlepszym wypadku dostarczają graczom, chociaż szczątkowy, changelog, zawierający usprawnienia i poprawione błędy.

Nawiasem mówiąc, spójrz na aktualizacje 6.0 - jak tutaj nie odnieść wrażenia, że chodziło o zdjęcie kuponów z lisa, żeby gracze f2p nie mieli stałego (i to solidnego) zastrzyku waluty premium? Oczywiście linia narracji jest taka, że chodzi o silnik i podkładkę pod kolejne aktualizacje (istniejące w zagranicznych wersjach, nieistniejące w polskiej, z jakiegoś niewiadomego powodu). Spójrz na to, jak niewiele informacji dostajemy od developera/wydawcy (ni cholerę nie wiem, jak to wygląda w polskim Naruto Online, czasami mówią, o sobie "developerzy", czasami nie). W normalnych produkcjach online, kiedy na deva sypie się lawina tak niekorzystnych nastrojów ze strony społeczności, ktoś odpowiedzialny za PR (np Community Manager) wyjaśnia i motywuje działania firmy, oraz "rzuca jakąś pożywkę" dla społeczności, w stylu "spodziewajcie się kolejnej aktualizacji za 2 tygodnie". Administracja Naruto Online PL mówi tylko "6.0 jest, bo jest potrzebne, żeby było fajniej", ale fakt jest taki, że ucięto kupony z lisa + dodano kilku premium ninja w premium eventach (bo pewnie nie zgadzały się tabelki z przychodami). Cholera, mógłbym napisać cały długi esej o tym, jak na przestrzeni lat takie sytuacje wychodziły na światło dzienne, jak sobie z nimi radzono i czego nie należy robić, ale to przecież nie miejsce na to.

Wracając jednak do tematu wątku - przełóżmy to na, nie wiem, śliwki. Załóżmy, że w Twoim sklepie osiedlowym możesz kupować śliwki, 2 zł za kilogram. Są dostępne codziennie. Pewnego dnia przychodzisz i widzisz PROMOCJE DO WYCZERPANIA ZAPASÓW, gdzie możesz kupić 10 kg śliwek za jedyne 25 zł. Jeśli potrafisz operować matematyką w ograniczonym zakresie, to zapala Ci się alarmująca lampka. I teraz, jeśli zapytasz sprzedawcę, o co tutaj chodzi, a ten Ci odpowie "to jest dla osób, które wydają więcej", to powinieneś zerwać wszelkie pokojowe stosunki z tą placówką handlową, a nie ulegać takiej próbie racjonalizacji czegoś takiego (pro life hack).

To, co próbuję powiedzieć, to to, że jeśli masz jakiś produkt, który sprzedajesz, o określonej cenie (weźmy sobie tę cenę wyjściową, 300 sztabek za 10 zł) i możesz ten produkt wymienić zawsze, o dowolnej porze na inną walutę (weźmy to najprostsze 1 sztabka : 2 kupony), to nie robisz nagle "promocji", w której można wymienić 1 sztabkę, za 1,5 kuponu, bo zwyczajnie nie tak działa ekonomia (i definicja waluty).

Oczywiście możesz to zrobić, jeśli oprzesz to na założeniu, że nikt tego nie liczy, bo to i tak dla osób, które "kupują sztabki w dużych ilościach".

No to jeżeli tak bardzo znasz się na ekonomii to wdrąż ją w swoją grę i graj ekonomicznie. Kto Ci każe w ogóle wymieniać sztabki na kupony? Możesz płacić samymi sztabkami za fragmenty postaci, które z czasem i tak zmieniają cenę i nie jest to zależne od przydatności danego przedmiotu czy ninja, tylko od tego, ile sobie cenią takie rzeczy ludzie je wydający.Skarbonka niczym się nie różni od innych eventów " Wydaj określoną ilość sztabek,a będziesz mieć to i to " Jak wydasz ich 1000 to dostaniesz 100 kuponów, a jak wydasz ich 20k to dostaniesz postać, która dla nich jako nowość jest tyle warta. A możesz być spryciarzem i zaczekać, aż ta sama postać będzie w evencie, nie za sztabki, a za kupony i nie za 20k, a za 10 xD To jak TY postąpisz ze swoją walutą premium, zależy od Ciebie, bo równie dobrze możesz ją wydać na fragmenty minato na czarnym rynku xD

Zgodnie, z tym, co przewidziałem, nie zrozumiałeś nic, a nic, z tego co napisałem.

idac twoim tokiem rozumowania to zaden portfel sie nie oplaca, nawet ten za 3000 = 6600

te portfele sa dla ludzi ktorzy chca miec szybciej te kupony niz czekac i nie odkryles zadnej ameryki z tym za 500, ale zauwaz jeszcze jedna rzecz, ze w tym evencie za wydatek tych sztab w portfel ktory oczywiscie sie srednio oplaca, dostajesz dodatkowe nagrody w bonus wydatkow i shurikeny w balonach co tez daje jakies profity, a co do reszty wypowiedzi przypominam po raz 1745 ze zaden event f2p nie zmniejszy roznicy miedzy f2p a p2w, bo p2w tez z nich skorzystaja, ale racja jest ze wstyd ze ciagle jest ich tak malo

No bo pierdzielisz bzdury. Mówisz, że dany produkt jest po określonej cenie, gdzie 10 sztabek = 20 kuponów, posiłkując się tylko tym jednym eventem i chcesz, aby w reszcie eventów też tak było. Tymczasem większość rzeczy w sklepie i eventach wygląda tak, ze możesz wydać na kręcenie kołem 20 kuponów LUB sztabek. Paczkę ze zwojami możesz sobie kupić za 980 kuponów LUB sztabek. Gra sama Ci sugeruje, że wartość kuponów i sztabek jest 1:1. Ale są eventy, takie jak właśnie eskorta czy portfel, gdzie możesz je wydać i zyskać znacznie więcej. Tak jakbyś chciał rozmienic dolary czy euro na złotówki i narzekał, że jeden kanton oferuje Ci tyle złotych za daną walutę, a drugi mniej lub więcej. Idziesz tam, gdzie Ci dają najwięcej, a jak nie chce Ci się ruszać dupy to przystajesz na ten układ.

Właśnie przyznałeś mi rację, że nie zrozumiałeś, potem podałeś przykład, popierający Twój punkt widzenia, a nam koniec zaprzeczyłeś temu, odnosząc się do walut. I to ciągle nie odnosząc się merytorycznie do tego, co napisałem.

Tak jak kolega wyżej przyznał mi rację, event portfel naruto jest po to, aby pozbyć się dużej ilości sztabek, wymieniając przy tym swoje sztabki i zyskując kupony. Ludzie robią to głównie po to, aby zdobyć nagrody w innych wydarzeniach, gdzie w określonym czasie trzeba wydać daną ilość sztabek, by uzyskać atrakcyjne przedmioty, czego nie uwzględniłeś w żadnej swojej wypowiedzi. I po raz ostatni Ci tłumaczę gościu, że to nadal jest opłacalne, jeśli zależy Ci na zysku, bo jak możesz się przypatrzeć cenom praktycznie wszystkiego w sklepie - jest to skala 1:1 I tak jak wcześniej mówiłem, to jest Twoja waluta, możesz z nią robić, co tylko chcesz. Możesz ją nawet wymieniać na miedziaki, a to że jest to nieopłacalne to każdy o tym wie.... Mam nadzieje, że już rozumiesz, czemu ludzie wydają sztabki w tym NIEOPŁACALNYM dla Ciebie evencie

Okj, ja tu nie przyszedłem się spierać i przepychać. Nie wymagam też, aby każdy miał zdolność do szerszego spojrzenia na sprawę, albo bardziej wnikliwej analizy i, oczywiście, nie wymagam tego też od Ciebie, "gościu". Zakotwiczyłeś się wokół swojej koncepcji, powtarzasz w kółko to samo i ok - z szacunku nie będę kontynuował dyskusji z Tobą, bo do niczego nie prowadzi.

Pytałeś, czy event jest błędnie skonstruowany, czy specjalnie go zrobili, aby nadziać ludzi na pieniądze. Dostałeś odpowiedź nie tylko ode mnie, ale też od gracza, który w wydawaniu sztabek mógłby robić poradniki dla osób początkujących, na co najlepiej je wydawać. A jak już dostałeś odpowiedź, to się z nią nie zgadzasz.... i uważasz, że się zakotwiczyłem, próbując Ci wytłumaczyć jak to wszystko działa w tej grze. Jeżeli uważasz, że coś warto poprawić, jeżeli chodzi o wartości w grze - pisz do supportu. Ale z góry uprzedzam - oni robią po swojemu. Nawet ankiety, które robione są, by wyrazić co byśmy chcieli nowego w grze nic nie znaczą dla nich, o ile w ogóle ktoś im je podsyła....