Po pierwsze Gratki Wina dobra robota
Z Drugiej strony przykro mi nie mogłem osobiście walczyć. Nie ja rozgrywalem ten final ale mam nadzieje na rewanżyk. Dopiero co z pracy wróciłem niespodziewałem się że tak daleko zajde i dla tych ktorzy tam ładnie pocisneli sorki że nie mogłem grać osobiście :)
Ps
Widzimy sie na next czaso i życze każdemu zajścia tak daleko fajna przygoda :D
Zamieszczać posty można dopiero po zalogowaniu się. Logowanie | Rejestracja