Ja bym na pewno zmienił pozycje Sasoriego (100 marionetek) i Sasuke playboya. Powinni sie znaleźć w B.
Sasori na rankedach jest mocno upierdliwy. W połączeniu z Orochimaru (niekoniecznie w jednym teamie) daje ogromne możliwości generacji czakry. Do tego pościg po x10 z podpaleniem, kukły zatruwają, on sam się wskrzesza poświęcając jedna kukiełkę.
Sasuke playboy poza paraliżem, ma podpalenie na 3 rundy, buffa i tarcze dla panienek. Jego minusem jest mała żywotność.
A ninja pokroju Bakiego, Zabuzy (7 mistrzów) czy Suigetsu powinny znaleźć się w C.
Ja jeszcze bym dyskutował nad usadowieniem obu wersji Gaary. Moim zdaniem obaj powinni znaleźć się w tym samym tierze. Gaara Kazakage ma przewagę praktycznie tylko w poscigu którym unieruchamia. Zwykły Gaara zadaje sumarycznie więcej dmg, bo bije wszystkie cele, a i jego tarcza na starcie działa chyba lepiej niż tarcze Kazakage w trakcie trwania bariery. Ja bym ich obu do A wrzucił.
Jak chodzi o Itachiego Susano, to tez bym go raczej w S widział. Wiem co potrafi zdziałać zbuffowany Chojuro, a Itachi bije wszystkie cele w 1 rzędzie
I zwykły Neji zasługuje na pewno na wyższy tier niż D. Wcale nie musi stać w pierwszej lini, a ult z pieczęcią co 2 rundy robi swoje.
Gaara Kazekage posiada unieruchomienie + instant bariere + ulta może rzucić zawsze, nie tylko kiedy jego bariera jest na wierzchu, więc uważam jest lepszy.
A co do Itachiego, ok jest super tankiem, natomiast Kimimaro w 1 rzędzie, Sai GNW, który przywołuje klony co turę do 1 rzędu i wychodzi na to, że itachi już nie ma takiego wpływu na pole bitwy. Jest mocny, ale według mnie nie wpływa na całą bitwę tak bardzo jak 5th Hokage Tsuna albo taki Hanzo.
Neji przeniesiony D -> C
Odnośnie Gaary:
No własnie, ma tylko instant barierę. ;) Ja ich obu stawiam na równi. U ciebie jednak różnica pomiedzy nimi to 2.5 teru, a to jest nieprawdą. Gaara Kazakage na pewno nie jest równie silny co Itachi czy Darui, a zwykły Gaara jest znacznie użyteczniejszy od postaci pokroju Haku czy Bakiego.
Odnosnie Itachiego:
Kimimaro nie zablokuje Itachiego. Nawet jak wypuści kolce, to ochroni siebie, a cała reszta oberwie normalne obrażenia. Chociaż nie jestem pewien, ale chyba atak Itachiego obchodzi bloki (Neji, Hinata, Kimimaro). Kolejna sprawa, to odrzut o którym wspomniał Sirion. To własnie z odrzutu robi się najwiekszy dmg (dlatego Chojuro jest tak mocny).
A bawiąc się w porównania, to wpływa on na całą bitwę na pewno bardziej, niż taki Tobirama, który jest S. ;)
Choji gnw jest mega dobry, obszarowy zwykły atak + jak go dasz na tankai otoczysz healem np sakura sailor i jigokudo staje sie boski.
I pada jak mucha od ataków czystego ninjutsu - niestety ale jego odporność jest koszmarna.
Zamieszczać posty można dopiero po zalogowaniu się. Logowanie | Rejestracja