A ja dla odmiany powiem, że zupełnie mnie nie zdziwiła aktualizacja :) trochę słabo, że od 2 miesięcy prosimy o fragmenty kimona a wy dalej to ignorujecie, ale co tam :) już przywykłem do podejścia władz do graczy tej gry. Ale za co muszę podziekować, to ten Siusiake Susano, jak pisali koledzy powyżej, na PL to na prawdę jest okazja bo na Eng jest o wiele droższy. I faktycznie, 2,5k sztabek za całe 5 fragmentów, to serio okazja :) normalnie aż ręka sama sięga do portfela po te 2 tysiące złotych aby kupić sobie tę postać do gry, która się nie rozwija i w której admini jedyne co potrafią to usuwać denerwujące ich posty ;) Ale co w tym wszystkim najlepsze, to to, że są osoby, które pracują za granicą i wydanie kilku tysięcy zł na grę to (jak sami mówią) drobnostka, więc dalej będą pompowały kasę w ten szajs :D

Nawet jeżeli pozostali by przy Itku, to i tak przy obecnym progresie prac na serwerach PL, wydawanie takich pieniędzy na grę, która tak na prawdę nie wiadomo czy w założeniach deweloperów nie ma się skończyć na 1.0, jest głupim pomysłem. A już zupełnie prywatnie mówiąc, ogólnie uważam za głupi pomysł wydanie 2 tysięcy zł. na postać w grze :), ale mówię, ja po prostu jestem z innej bajki i takie wirtualne zabawki nie przedstawiają dla mnie wartości równej takim pieniądzom.

Najgorsze w tych grach jest to, że zgodnie z regulaminem konto nie jest Twoje, więc w każdej chwili mogą wyłączyć serwery i się zawinąć z PL, a cała włożona kasa przepada. A przecież wystarczyłoby info od naszych adminów, że mają potwierdzone info z góry, że 2.0 będzie, nie trzeba mówić dokładnie kiedy, wystarczy deklaracja, że na pewno będzie. I od razu inaczej by sie na grę patrzyło. A tak, bez żadnego zapewnienia, że prace nad aktualizacją, o której mówią, dotyczą właśnie wersji 2.0, wydawanie kasy jest po prostu bardzo ryzykowne.

I jeszcze apel do Adminów. Panowie (i Panie?) jeżeli macie choć odrobinę wpływu na to co oferujecie w eventach, zacznijcie słuchać graczy, czego potrzebują. Wprowadzenie durnego kimona - i już tydzień spokoju ze strony kilkudziesięciu czekających na to osób, wprowadzenie średniej igły i nici w championie albo chociaż w jakimś dobrym evencie, w którym nie trzeba na nie wydawać grubej kasy, i już macie kolejny tydzień spokoju. Naprawdę wystarczą drobne gesty w naszą stronę aby choć trochę osłodzić gorycz braku zmian.
Niestety przypuszczam, że to co powyżej napisałem spotka się z taką samą ignorancją jak prośby innych graczy, więc luzik :) nie będę zdziwiony ani obrażony.

Przyznam, że jednak mnie zaskoczyłaś Administracjo droga :D To jest właśnie to, czego gracze oczekują, konkretne, empatyczne podejście odnoszące się do konkretnego pytania ;), zapytałem o aktualizację - powiedziałeś o wersji, zapytałem o kimono - dostałem odpowiedź w sprawie kimona.
Dzięki wielkie za zmianę retoryki, mam nadzieje, że utrzymamy kontakty na właśnie takim, merytorycznym poziomie. Brawo! ;)

Gdy tak czytam te wasze wywody nad semantyką słów "prawdopodobnie" i "mam nadzieję" to mam niezły ubaw :D dziękuję Panowie i Panie :)

Fakt, że to co napisał Pasha nie jest konkretem, ale jest to o niebo więcej niż wszystko co dotychczas pisał. A dodatkowo zauważcie, że oprócz treści, w końcu w jego wypowiedzi pojawiła się, moim zdaniem, odrobina empatii, dla graczy w tym totalnym marazmie spowodowanym brakiem zmian.

Zamiast wyuczonych regułek, trwają prace i siema, tutaj mamy choć cień nadziei, że adminom również zależy na tym, żeby coś się zmieniło, tylko nie mają takiej mocy sprawczej, jaką my sobie wyobrażamy. Dodatkowo odniesienie się wprost do pytania o kimono, jest również nowością, bo dotychczas admini nie odnosili się konkretnie do pytań w sprawie zawartości przyszłych aktualizacji, ani nie mówili, że się starają z "Górą" coś wynegocjować.
Sam jestem już totalnie znudzony grą, a wchodzę obecnie tylko aby z kolegami i koleżankami trochę podagać (ot taki chat), co nie zmienia faktu, że doceniam, iż admini w końcu pokazali ludzką Twarz, i potraktowali graczy podmiotowo.
Natomiast, dla tych, którzy już nie mogą znieść braku updejtów, mogę polecić, to co mi zapewniło nieco spokoju :) pograjcie w coś innego, odpocznijcie trochę od naruciaka, nic się nie stanie jak zrobicie sobie tydzień przerwy. Wtedy po powrocie możliwe, że nabierzecie odrobinę dystansu do tego braku zmian.

A co do tłumaczenia - kurde to akurat nie jest żaden argument. Anime Boruto, a wcześniej Naruto, wydawane jest praktycznie w dniu premiery, tak samo z pozostałymi animcami w necie. Co za tym idzie, potrafią znaleźć sie odpowiednie osoby do tego aby w 1 dzień przetłumaczyć odcinek jakiejś serii (a czasami jedna osoba robi tłumaczenia do kilku seriali jednocześnie), wiec nie uwierzę, że czekamy na 2.0 kilka miesięcy, bo nikt nie umie przetłumaczyć gry :D no i nie oszukujmy się, nie jest to jakaś mega rozbudowana gra RPG z tysiącami stron dialogów, moim zdaniem, jak już wcześniej pisałem, jest to zwyczajna opieszałość i olewactwo ze strony Deweloperów, niestety wiele gier, bardzo fajnych gier, od azjatyckich deweloperów, upadło ze względu na beznadziejne podejście Twórców do graczy.