Na s 31, od hmm.... ponad miesiąca (jak nie dłużej) nie ma niesmiertelnych. Z lisem nieco lepiej, bo dogadaliśmy się na serwerze, że we wtorki robimy mobilizacje i przychodzi więcej osób aby go ubić. Obecnie pada za każdym razem, bo po jednym zabiciu, ludzie stwierdzili, że faktycznie się opłaca wydać te 20-30 kuponów na ulepszenie i bić go mocniej. Matsuri się raczej nie opłaca bo szukanie przeciwnika trwa wieki. Dużym plusem małych serwerów jest wojna. Obecnie mamy tylko 2 gildie uczestniczące w wojnach, w związku z tym, każdy dostaje paczę po walkach.
Natomiast co do p2w, to juz sie chyba przyzwyczaiłem do faktu, że są tu ludzie, którzy wywalają spore pieniądze aby mieć jakąś postać albo przedmioty zwiększające moc. Ich sprawa, ich pieniądze. Nawet chyba przestało mnie to denerwować, bo po przegranej walce z takim donatem, ja odpalę sobie nową gierkę, którą właśnie na stm kupiłem, a on może sobie patrzeć na swojego Ay za 800 zł :D W sumie, to jest to cholernie ciekawa rzecz, takie wydawanie na prawdę dużych pieniędzy w taki szajs :D, co z tego że będziesz w top skoro wszem i wobec wiadomo, że zależy to tylko i wyłącznie od ilości zainwestowanych złotówek, a nie umiejętności grania. Pozdrawiam wszystkie płacące pączuszki, i życzę kolejnych super postaci oraz braku moralnego doła, gdy gra padnie/znudzi się, a wy podliczycie, że na grę w przeglądarce wydaliście pare tysięcy, za które moglibyście mieć np. samochód? :D Ps. to nie zazdrość o pączuszkowe pieniądze, a raczej podziw dla ich rozpieprzania, powodował powyższą opinię.
eeh, no byli u nas tacy co sporo wydawali, ale od kiedy gra stoi w miejscu ludzie tez mniej wydaja
Zamieszczać posty można dopiero po zalogowaniu się. Logowanie | Rejestracja