W przypadku wskazanego użytkownika powodem bana jest złamanie prawa zawartego w Kodeksie karnym w rozdziale XXXIII.
W tym przypadku nie ma innego powodu niż tylko złamane prawo.
Odnośnie Kodeksu karnego w rozdziale XXXIII wskazane są "Przestępstwa przeciwko ochroni informacji" do których zalicza się między innymi upublicznianie wiadomości prywatnych w tym przypadku powodem nałożenia blokady było upublicznienie fragmentu rozmowy prywatnej zawierającej wypowiedź osoby która nie wyraziła zgody na upublicznianie tego.
Mówicie że chcecie rozmawiać w kulturalny sposób z moderatorami. Aktualnie nie widzę z waszej strony chęci spokojnej rozmowy. Fantive wysyła wiadomość w której jasno i klarownie punktuje co się stało. Jest źle. Pisze długie posty w których zawiera szczegóły, wy źle to interpretujecie bo takich cyrków ze smokami jeszcze nie czytałem. Ponadto z pretensjonalnym tonem podchodzicie do niego, jak on według was ma reagować? Niektórzy dostali bany, napisał dlaczego, jasno i klarownie. Nie trudno jest znaleźć swoje przewinienia, chyba że winy nie rozumiemy i jej nie widzimy albo się do niej nie przyznajemy. Widziałem post z ssem i mogę śmiało stwierdzić że jest on z wiadomości prywatnej z Forum naruto online bo takowe pisałem niejednokrotnie. Jest ucięty. Dlaczego nie został wrzucony w całości? To narusza prawo i z tym się zgodzę i nie dziwi mnie fakt bana o ile faktycznie były upomnienia które nie doszły do skutku. Może była konsultacja z prawnikiem i Fantive jako moderator zareagował by w pewnym sensie chronić osobe która otrzymała bana przed nieprzyjemnościami oraz osobę do której należała ta wiadomość. Co on według was miał zrobić w takim przypadku? Wziąć popcorn i czekać aż poproszą o dane? Aż prawnik zacznie działać? Wy myślicie że normalny człowiek szuka rozdziałów prawnych z dupy bo mu się nudzi? Owszem wiele razy widziałem w jego postach arogancje i brak szacunku co jest słabe bo jest moderatorem ale z tego co widzę jako jedyny się udziela najwięcej i jako jedyny aktualnie coś robi. Gdzie reszta? Cały czas punktujecie moderatorów. Weście stańcie przed lustrem i wypunktujcie siebie i to jak się zachowujecie na tym forum. Chcecie prawdy, po części napisali zapewne i też wam źle. Vilgee napisał co napisał i zamiast zrozumieć pomyśleć, przemyśleć wy jak te pierdoły zaczęliście punktować rzeczy sprzed jakiegoś czasu. No to albo prosicie ich o szczerość albo rzucacie przynętę by robić dramy. W większości rzeczy jakie napisał teraz moderator czy Vilgee albo została zrozumiana źle i ciągniecie w głupi sposób temat z którego nic nie wynika, albo nie zrozumieliście wcale treści przytoczonej w postach i ciągniecie temat tylko po to by ich zniechęcić. Nie mówię o wszystkich którzy tu pisali bo niektórzy naprawdę piszą z sensem jednak po większości wypowiedzi w mojej opinii problemem jesteście wy.
Piszecie jedno -> oni odpowiadają -> Zaraz piszecie że jednak nie o to chodzi -> moderatorzy piszą inaczej to co chcecie by dotarło -> a nieee... jednak chodziło o tamto więc napiszcie jeszcze raz -> Piszą to -> Ej ale wcześniej pisaliście coś innego... I tak w kółko.
Masz rację prawo nie działa w stecz, ale konstytucja i prawo karne oraz cywilne są ponad prawem jakim kolwiek, na jakim kolwiek forum oraz grze. Tak więc zmiana regulaminu ma tyle w tym przypadku do przekazania że respektuje prawo ustanowione w Polsce. Ono się nie zmieniło na prośbę moderatora forum. Proszę ruszcie głową.
Mówicie że chcecie rozmawiać w kulturalny sposób z moderatorami. Aktualnie nie widzę z waszej strony chęci spokojnej rozmowy. Fantive wysyła wiadomość w której jasno i klarownie punktuje co się stało. Jest źle. Pisze długie posty w których zawiera szczegóły, wy źle to interpretujecie bo takich cyrków ze smokami jeszcze nie czytałem. Ponadto z pretensjonalnym tonem podchodzicie do niego, jak on według was ma reagować? Niektórzy dostali bany, napisał dlaczego, jasno i klarownie. Nie trudno jest znaleźć swoje przewinienia, chyba że winy nie rozumiemy i jej nie widzimy albo się do niej nie przyznajemy. Widziałem post z ssem i mogę śmiało stwierdzić że jest on z wiadomości prywatnej z Forum naruto online bo takowe pisałem niejednokrotnie. Jest ucięty. Dlaczego nie został wrzucony w całości? To narusza prawo i z tym się zgodzę i nie dziwi mnie fakt bana o ile faktycznie były upomnienia które nie doszły do skutku. Może była konsultacja z prawnikiem i Fantive jako moderator zareagował by w pewnym sensie chronić osobe która otrzymała bana przed nieprzyjemnościami oraz osobę do której należała ta wiadomość. Co on według was miał zrobić w takim przypadku? Wziąć popcorn i czekać aż poproszą o dane? Aż prawnik zacznie działać? Wy myślicie że normalny człowiek szuka rozdziałów prawnych z dupy bo mu się nudzi? Owszem wiele razy widziałem w jego postach arogancje i brak szacunku co jest słabe bo jest moderatorem ale z tego co widzę jako jedyny się udziela najwięcej i jako jedyny aktualnie coś robi. Gdzie reszta? Cały czas punktujecie moderatorów. Weście stańcie przed lustrem i wypunktujcie siebie i to jak się zachowujecie na tym forum. Chcecie prawdy, po części napisali zapewne i też wam źle. Vilgee napisał co napisał i zamiast zrozumieć pomyśleć, przemyśleć wy jak te pierdoły zaczęliście punktować rzeczy sprzed jakiegoś czasu. No to albo prosicie ich o szczerość albo rzucacie przynętę by robić dramy. W większości rzeczy jakie napisał teraz moderator czy Vilgee albo została zrozumiana źle i ciągniecie w głupi sposób temat z którego nic nie wynika, albo nie zrozumieliście wcale treści przytoczonej w postach i ciągniecie temat tylko po to by ich zniechęcić. Nie mówię o wszystkich którzy tu pisali bo niektórzy naprawdę piszą z sensem jednak po większości wypowiedzi w mojej opinii problemem jesteście wy.
Piszecie jedno -> oni odpowiadają -> Zaraz piszecie że jednak nie o to chodzi -> moderatorzy piszą inaczej to co chcecie by dotarło -> a nieee... jednak chodziło o tamto więc napiszcie jeszcze raz -> Piszą to -> Ej ale wcześniej pisaliście coś innego... I tak w kółko.
Masz rację prawo nie działa w stecz, ale konstytucja i prawo karne oraz cywilne są ponad prawem jakim kolwiek, na jakim kolwiek forum oraz grze. Tak więc zmiana regulaminu ma tyle w tym przypadku do przekazania że respektuje prawo ustanowione w Polsce. Ono się nie zmieniło na prośbę moderatora forum. Proszę ruszcie głową.
Użytkownikiem którego tyczy się przytoczona we wcześniejszym poście wiadomość, jak swoją drogą można w niej zauważyć, że jest tam wskazane na samym początku wiadomości iż tyczy się to WĄTKU założonego przez użytkownika do którego skierowana została niniejsza wiadomość.
W przypadku drugiego użytkownika o przyczynie nałożenia blokady wypowiedziałem się w jednym ze wcześniejszych postów.
Umieszczając swoją własną wypowiedź (nawet z wiadomości prywatnej) sam sobie udzielam pozwolenia na jej przytaczanie.
Jak wspomniałem we wcześniejszym poście tam są wskazane konkretne daty.
W przypadku nałożonych banów związanych z wklejaniem ss-ów wiadomości prywatnych:
"Ochrona tajemnicy korespondencji ma związek z ochroną prawa do dysponowania informacją. Zasada ta ma swoje etyczne uzasadnienie. Prawo do dysponowania informacją podlega ochronie również w ramach konstytucyjnego prawa do ochrony życia prywatnego i rodzinnego, a także ochrony tajemnicy komunikowania się. Każda osoba ma prawo do zachowania w tajemnicy przekazu kierowanego do innych osób czy instytucji, w którym zawarto szczegóły, które dotyczą np. życia intymnego czy prywatnego. Tajemnica korespondencji jest prawnie chronionym dobrem osobistym. Każdy człowiek ma prawo do poszanowania prywatności, a ingerowanie w cudzą korespondencję stanowi jej naruszenie. Naruszenie tajemnicy korespondencji mogłoby prowadzić w dalszej kolejności do naruszeń również innych dóbr. Szczególnie zagrożona jest tutaj cześć czy prywatność. Dodatkowo naruszenie tego rodzaju wiąże się z naruszeniem czyjegoś życia prywatnego. Osoba, której tajemnicę korespondencji naruszono traci możliwości zachowania w tajemnicy przekazu skierowanego do ściśle określonych adresatów."
Co skutkuje naruszeniem:
"Art. 23. Dobra osobiste
Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach."
"Publikacja treści rozmowy bez zgody Nadawcy jest naruszeniem tajemnicy korespondencji, a więc można dochodzić: odszkodowania i żądania zaprzestania naruszeń (usunięcia publikacji) i usunięcia skutków naruszenia (poprzez publiczne oświadczenie np. ogłoszenie na stronie www. na koszt naruszającego)."
Użytkownikiem którego tyczy się przytoczona we wcześniejszym poście wiadomość, jak swoją drogą można w niej zauważyć, że jest tam wskazane na samym początku wiadomości iż tyczy się to WĄTKU założonego przez użytkownika do którego skierowana została niniejsza wiadomość.
W przypadku drugiego użytkownika o przyczynie nałożenia blokady wypowiedziałem się w jednym ze wcześniejszych postów.
Umieszczając swoją własną wypowiedź (nawet z wiadomości prywatnej) sam sobie udzielam pozwolenia na jej przytaczanie.
Jak wspomniałem we wcześniejszym poście tam są wskazane konkretne daty.
W przypadku nałożonych banów związanych z wklejaniem ss-ów wiadomości prywatnych:
"Ochrona tajemnicy korespondencji ma związek z ochroną prawa do dysponowania informacją. Zasada ta ma swoje etyczne uzasadnienie. Prawo do dysponowania informacją podlega ochronie również w ramach konstytucyjnego prawa do ochrony życia prywatnego i rodzinnego, a także ochrony tajemnicy komunikowania się. Każda osoba ma prawo do zachowania w tajemnicy przekazu kierowanego do innych osób czy instytucji, w którym zawarto szczegóły, które dotyczą np. życia intymnego czy prywatnego. Tajemnica korespondencji jest prawnie chronionym dobrem osobistym. Każdy człowiek ma prawo do poszanowania prywatności, a ingerowanie w cudzą korespondencję stanowi jej naruszenie. Naruszenie tajemnicy korespondencji mogłoby prowadzić w dalszej kolejności do naruszeń również innych dóbr. Szczególnie zagrożona jest tutaj cześć czy prywatność. Dodatkowo naruszenie tego rodzaju wiąże się z naruszeniem czyjegoś życia prywatnego. Osoba, której tajemnicę korespondencji naruszono traci możliwości zachowania w tajemnicy przekazu skierowanego do ściśle określonych adresatów."
Co skutkuje naruszeniem:
"Art. 23. Dobra osobiste
Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach."
"Publikacja treści rozmowy bez zgody Nadawcy jest naruszeniem tajemnicy korespondencji, a więc można dochodzić: odszkodowania i żądania zaprzestania naruszeń (usunięcia publikacji) i usunięcia skutków naruszenia (poprzez publiczne oświadczenie np. ogłoszenie na stronie www. na koszt naruszającego)."
Dalsze ciągnięcie tematu nałożonych blokad na innych użytkowników będzie skutkowało czasowym ograniczeniem wypowiedzi na forum.
Podjęte działania mają na celu ochronę interesu zarówno osoby zbanowanej jak i osób które przez działanie osób zbanowanych mogły ucierpieć. Osoba której fragment rozmowy prywatnej wyciekł została również upomniana.
Otwieranie kolejnych wątków dotyczących nakładanych blokad na forum będzie również skutkowało czasowymi ograniczeniami wypowiedzi na forum, a w przypadkach skrajnej recydywy permanentnym zbanowaniem danego użytkownika.
Zamieszczać posty można dopiero po zalogowaniu się. Logowanie | Rejestracja