Zgadzam się z przedmówcą. Sam wydałem dużo sztabek, oraz zwojów przywołania przed startem nowych, niezapowiedzianych eventów. W tej chwili czuję się oszukany - gdybym wiedział, że takie eventy będą miały miejsce, wstrzymałbym się z wydatkami do poniedziałku. Czemu cała "zabawa" jest nieuczciwa? Bo gracze, którzy doładują/wydadzą od poniedziałku dokładnie tyle samo co ja, otrzymają znacznie więcej za tę samą ilość sztabek/kuponów. Przepraszam, ale ...

Jeżeli ktoś do jawnej informacji podaje co tydzień listę eventów na najbliższe 7 dni, a następnie bez jakiegokolwiek ostrzeżenia zmienia tę listę na niekorzyść części graczy - jest to oszustwo. W najczystszej postaci.

Ja rozumiem, że Administracja mogła nie wiedzieć, że te eventy się odpalą. Mogła popełnić błąd - rzecz ludzka. Ale w takiej sytuacji Administracja powinna uderzyć się w pierś i zrekompensować pokrzywdzonych graczy.

Osobiście jestem "w plecy" o jakieś 90 losowań na Jednorękim bandycie, oraz 26 darmowych zwojów przywołania bestii. Dziękuję bardzo. Bawię się wyśmienicie. Jeśli rekompensaty ze strony Administracji nie będzie - poważnie zastanowię się nad dalszymi wydatkami na tę grę, jeśli gra ma być nieuczciwa.

@Jagger32

Chciałem, to wydałem (potrzebne mi były punkty do sklepu przywołania). Nie muszę trzymać zwojów, na "niespodziewany event", bo w tej grze nie ma "niespodziewanych eventów". Tak samo jak nie muszę tłumaczyć Ci się ze swoich wydatków. ;) Na wszystkich serwerach Naruto Online eventy są zawsze zapowiadane, co pozwala zaplanować wydawanie sztabek. Nasz serwer nie jest tutaj wyjątkiem.

Wiem jak systemy eventów działają w "innych grach", ale kluczem są tutaj "inne gry". "Inne gry" mnie nie obchodzą. Administracja "dała ciała" i tyle. Zapowiedzieli jedno, dostaliśmy drugie.

@Jagger32

Nie zauważasz, że to "drugie, gratisowo" bezpośrednio wpływa na to "pierwsze"? Ostro "przerysowując". Jak by ktoś Ci sprzedał "z ogłoszenia" fajny, sportowy samochód z parą drzwi, a za klika dni zamontował do niego jeszcze dwie inne pary drzwi w "gratisie" (np. na dachu) - raczej nie był byś zadowolony. ;) No, ale w końcu drzwi są gratis, a w ogłoszeniu nikt nie obiecywał, że auto nie zmieni się z czasem. W szczególności po tym, jak już wydałeś na nie pieniądze. ;)

Wszystko rozbija się o sprawiedliwość w zabawie, jaką jest gra (czy ta, czy planszowa). Jeśli z wyłączeniem czynnika losowości, gracz X jest nagradzany dużo lepiej niż gracz Y, przy spełnieniu tych samych warunków w grze = oszustwo. Gra przestaje sprawiać frajdę. Tak samo jak zmienianie zasad gry w trakcie jej trwania. Szczególnie z tak kiepskim wytłumaczeniem zmiany obowiązującej reguły (ogłaszanie eventów na bieżący tydzień) jak "nikt nie obiecywał że ...". ;)

W czasie świąt ponoć i zwierzęta mówią ludzkim głosem. ;)

Dostaliśmy inne eventy niż zapowiedziane przez Administrację. Część graczy stoi dzięki temu na uprzywilejowanej pozycji (znacznie lepsze nagrody za ten sam "piniondz"). Jak by kto tego nie tłumaczył - "wtopa po całości".

@Jagger32

Teoretycznie masz rację, ale nie do końca. Sprzedawca od zawsze ogłasza, że "w tym tygodniu sprzedaje auto X za określoną cenę". Ok. Tydzień mija, sprzedawca wystawia nowy, lepszy model samochodu za tę samą cenę. Ok. Trudno mieć o cokolwiek pretensje, bywa. Oferta była jasno sprecyzowana, co tydzień pojawia się nowa. Nikt nie wie jaka. Może lepsza, może gorsza. Ale jeśli sprzedawca ogłasza, że "w tym tygodniu sprzedaje auto X za określoną cenę" i w trakcie trwania oferty ofertę tę zmienia, to to już jest oszustwo ze strony sprzedającego. Oczywiście można dochodzić się na zasadzie "nikt nie obiecywał, że oferta się nie zmieni", ale "nikt nie obiecywał, że ..." to typowy "strawman" na poziomie przedszkola. Rzetelność sprzedawcy po prostu "pada na pysk". Nikt z takim człowiekiem nie robi interesów. Jest po prostu niegodzien zaufania.

W każdej normalnej grze w jaką grałem, w tego typu sytuacji nacięci ludzie dostaliby adekwatne wyrównanie. Dlaczego? Bo gracze nie są niczemu winni - Administracja sama wprowadziła graczy w błąd, podając nieprawdziwe dane co do eventów na ten tydzień, co z resztą sama przyznaje - nie wiedzieli, że nowe eventy się odpalą. Tak jak pisałem wyżej - każdemu może się zdarzyć pomyłka. Pytanie czy uda się wyjść z tego z twarzą. Wnosząc z postów w tym wątku - nie uda się.

Co do sprawiedliwości w grach P2W - wiadomo jak to jest. Ale to zagranie zakrawa już o "walenie na kasę", nie o F2P vs P2W.

W zasadzie napisałem w temacie chyba wszystko co mogłem. Jak dla mnie EoT.

Administracja co tydzień podaje jakie eventy będą w grze? Tak.

Czy w tym tygodniu poinformowali rzetelnie jakie eventy nas czekają, czy wprowadzili nas w błąd? Wprowadzili w błąd. Z resztą sami przyznają, że nie wiedzieli, że dodatkowe eventy ruszą.

Jakakolwiek polemika na ten temat mija się z celem.

Oczywiście, że nikt nie ma obowiązku "niczego wynagradzać". To bardziej kwestia czy ktoś chce mieć przyklejoną etykietkę naciągacza, czy też nie (wprowadzenie w błąd). ;)

Podejrzewam, że po prostu ktoś "u góry" stwierdził, że po co ściągać kasę eventami raz na tydzień, skoro pod przykrywką Halloween można spróbować ściągnąć kasę dwa razy na tydzień! Genialne!

Lekcja jest prosta - Administracja nie poczuwa się do swoich błędów (zamierzonych, bądź nie), brakuje jej profesjonalizmu (jak można administrować serwerem i nie wiedzieć co się na nim dzieje, bądź będzie działo?), a na przyszłość wszystkie eventy zaliczać należy w środę.

Jak czytam niektóre posty to mam grubą "bekę". :D Serio, warto było wydać te sztabki wcześniej by to poczytać. :D No, ale wracając do meritum i może bardziej łopatologicznie, bo widzę że niektórym się gra miesza z rzeczywistością ...

Mówimy o grze, o zabawie. W grach wszelakich wszyscy grają na takich samych, równych zasadach. Inaczej gra nie sprawia przyjemności i staje się bez sensu.

Obecna sytuacja przypomina coś w stylu gry ... załóżmy - w karciankę, w której wystawienie jednostki na stół kosztuje 10 many. Rozpoczyna się tura. Tracisz 10 many, wystawiasz jednostkę, po czym ktoś stwierdza:

- To teraz mój ruch i ... w tej turze za 10 many wystawiamy po dwie jednostki!

- Eeee, ale zawsze wystawialiśmy po jednej. Poza tym ja już zużyłem 10 many i wystawiłem tylko jedną jednostkę, a teraz Wy wystawicie za 10 many po dwie, to niesprawiedliwe.

- Oj, tam. Nikt nie obiecywał że zawsze będziemy wystawiać po jednej jednostce, a ŻYCIE NIE JEST SPRAWIEDLIWE. Chociaż ... pozwolę Ci wystawić jeszcze jedną, kolejną jednostkę w tej kolejce, ale musisz wydać 10 many jeszcze raz!

Oczywiście wszystko jest "cacy", sprawiedliwie i nikt nie oszukuje. Serio, z niektórymi osobami z tego wątku musi się wręcz genialnie grać w jakieś karty, szachy, czy inne planszówki. :D Przypominam, że to tylko gra i zabawa. Jeśli ktoś nie jest w stanie ogarnąć tak prostej kwestii jak równość zasad w grze, to tym bardziej bawią wszelakie porównania do rzeczywistości. :D

Później się ludzie dziwią czemu tylu drobnych cwaniaczków i naciągaczy dookoła. No ale wiadomo, że wszystkiemu są winni ży... ;D