Czym ja zawiniłem, o matko kochana,
aby teraz siedzieć z klawiaturą na kolanach
i wymyślać wersy kolejne do tego wyzwania,
mimo przeszło kilku lat od mojego ostatniego kreowania..
..takich wytworów.
Lecz pomimo barier i licznych potworów
mojego umysłu chorego, dziwnego,
spróbuje stworzyć coś wymownego.
Tak więc Panowie i Panie, pogadajmy o smutnym stanie,
w jakim tą grę zastajemy dnia każdego, kolejnego.
Ceny z kosmosu, łącze zerwane,
zero komunikacji, no po prostu nerwy naderwane.
Szczerze lepiej zagrać w minesweeppera,
jednak coś nas przy Naruto Online trzyma, cholera.
Lata spędzone w świecie Shinobi, każdy z nas opinie sobie wyrobił
i pozostał związany nostalgią, sentymentem,
dlatego też gra w tym uniwersum była dla nas prezentem.
Znany motyw, złap je wszystkie! Dusza kolekcjonera natychmiast przebudzona.
Kolejny ninja to uśmiech na twarzy, kolejna gwiazdka i żądza rywalizacji rozpalona.
I co najważniejsze, przynajmniej dla mojej osoby,
Istnienie grup, gildii, klanu czy jak to nazwiesz na inne sposoby.
Nic tak motywacji nie budzi, jak grupa ludzi,
która wraz z Tobą dąży to tego samego celu.
Wdzięczny jestem za każdego, który wciąż gra u mego boku.
Razem ze mną śmieje się i nawet marudzi, to wszystko dodaje uroku.
I mimo, że wszyscy jesteśmy porąbanymi masochistami,
pamiętajmy że w radości i smutku nie jesteśmy sami.
O przyjacielu, rób co twoja dusza pożąda, nawet jak ktoś Ci zza pleców zagląda.
To twoje wybory, spragnione kolory.
Pozdrawiam.
Zamieszczać posty można dopiero po zalogowaniu się. Logowanie | Rejestracja