Moja dobra rada została usunięta, bo chyba zabolała. No więc inaczej:

Na czym miałaby polegać pomocna dłoń wysunięta z Twojej strony, panie Krzychuu? Przez dłuższy czas moderatorzy forum utrzymywali, że ich siła sprawcza jest niewielka i tak dalej. Nie zrozum mnie źle, ale to trochę niedorzeczne, liczysz na to że spiszesz gorzkie żale ludzi i co dalej? Przedstawisz je komuś o większych możliwościach? Nawet jeśli tak (w co wątpię), to dlaczego akurat teraz? Tyle tytułem wstępu.

Ogólnie jak przychodziły do nas jakieś aktualizacje, najpierw 3.0, potem 5.0 no i na końcu 6.0, w każdej wersji czegoś brakowało, mam na myśli to, że na wersji 3.0 brakowało nam iluś rzeczy dodanych na 3.0, na 5.0 tak samo, dostawaliśmy niepełne wersje. W przypadku 6.0 jest podobnie, mamy wybiórczo pododawane mechaniki, eventy, opcje itp.. A jak się dowiaduję dzisiaj, to mamy je wgrane na naszej wersji tylko póki co niedodane do gry... Nie wiem na ile w tym prawdy, ale przypuszczam, że jest taka możliwość.

Pomijając już te rzeczy, to układ eventów to jakieś nieporozumienie, oddziela się od siebie różne wydarzenia typu plansza/fuku deals/paczki ogoniastych itp, zabiera się kupony z tych eventów, gdzie można było je zgarnąć, 40 kuponów za kostkę z planszy - ś m i e c h n a s a l i. Można tak wymieniać.

Tak na zakończenie: Miło, że piszesz o współpracy, cokolwiek miałaby oznaczać. Przede wszystkim to ona nie nastanie dopóty, dopóki nie zaczniemy patrzeć inaczej na relację gracz-modetator. Zarówno Vilgee wcześniej, jak i Ty obecnie masz tendencję do traktowania innych z góry, w sposób lekceważący. (Przedstawiam swoją perspektywę, jak ja to widzę). Gracze niekiedy Cię obrażają i obarczają winą za rzeczy, za które nie ponosisz odpowiedzialności, bowiem nie wchodzą w zakres Twoich kompetencji jako moderatora forum. Tylko jak temu można zaradzić, skoro moderacja udaje że wszystko jest okej, a gracze nie mają jak i gdzie dokonywać ekspresji własnych przemyśleń, bo umówmy się, forum w takiej formie temu nie sprzyja.