Ważniejsze pytanie to nie kiedy, ale czy robić wszystko co można w grze czy czekać do aktualizacji?

Tak się właśnie kończy poganianie administracji. "A kiedy będzie, a czy już, a bo ja muszę do roboty, a ja siku, chce już pograć, mama daje mi czas do 19tej bo później dobranocka". Jezusie!

Dajcie im to zrobić porządnie, najwyżej nie pogracie dzień lub dwa, może niektórym się w tym czasie zmieni w główce kilka rzeczy. Podnietka u wszystkich, a za tydzień będzie psioczenie, że nic nowego nie dali od tygodnia, no kurła.