Droga administracjo, proszę mi powiedzieć w jaki sposób wy robicie te łącznia pojedynków matsuri czy bitw nieśmiertelnych, nie bardzo to rozumiem jak można tak zepsuć fun z gry np. jak ktoś z serwera s85 ma się mierzyć z serwerem s60 przecież to są jakieś jaja za przeproszeniem różnica mocy jest przytłaczająca nawet o 30/40 tysięcy mocy więcej, jak taka osoba ma cokolwiek wygrać ma liczyć na cud? czy może ma doładować bóg wie ile, żeby dogonić serwery mające kilka miesięcy przewagi, proszę was zróbcie coś z tym bo to jakaś porażka jest przecież, to już lepiej połączyć serwery która maja miesiąc różnicy ze sobą, niż robić taki kabaret jaki jest w tej chwili, może mi ktoś powiedzieć czym był kierowany taki zamysł? pieniędzmi? bo na pewno nie poprawa gry dla gracza.Proszę o rozpatrzenie tej sprawy i nie pisania zbędnych komentarzy nic nie wnoszących do postu, jeśli nie masz nic ciekawego do napisania a masz *nąć głupotę, to lepiej nie pisz :)
Co do międzyserwerowych Matsuri czy bitwy nieśmiertelnych to biorą za pomocą klastrów na Space-Time. Co do Matsuri zawsze możesz robić od 19 do 22, czyli masz 3 godziny. Jeśli masz problem z Matsuri to możesz robić późno, bo przecie każdy to robi. Ja mając średnią ilość mocy od innych jestem w stanie zainkasować 5 winów.
Wszystko ładnie pięknie, ale uważasz że będę siedział z myślą, że jak zrobię później to a nóż widelec się uda? napisałem wyżej, że trzeba liczyć na cud żeby ukończyć matsuri, nie ważne o której godzinie zawsze się ktoś trafi o wiele o wiele mocniejszy, dla mnie i pewnie dla wielu innych użytkowników jest to męczące ludzie zamiast przychodzić na serwery to z nich odchodzą :)
Nigdzie nie jest gwarantowane, że każdy ma to matsuri ukończyć. Skończyło się cwaniakowanie i oddawanie sobie walk albo puszczanie altów. Ja też mam średnią moc i zawsze te 5 wygranych zrobię. A nawet gdybym nie zrobił to co? Są silniejsi i tyle. Jak grasz z głową to możesz wygrać, z przeciwnikiem o 20k silniejszym. Ja dziś miałem gracza mocniejszego o 17k ode mnie i dałem radę. Matsuri to swego rodzaju turniej i nie ma co liczyć, że się go zawsze ukończy i tyle.
Nigdzie nie jest gwarantowane, że każdy ma to matsuri ukończyć. Skończyło się cwaniakowanie i oddawanie sobie walk albo puszczanie altów. Ja też mam średnią moc i zawsze te 5 wygranych zrobię. A nawet gdybym nie zrobił to co? Są silniejsi i tyle. Jak grasz z głową to możesz wygrać, z przeciwnikiem o 20k silniejszym. Ja dziś miałem gracza mocniejszego o 17k ode mnie i dałem radę. Matsuri to swego rodzaju turniej i nie ma co liczyć, że się go zawsze ukończy i tyle.
Ogólnie się z tobą zgadzam ale z tym ze masz średnią moc to żeś pojechał , mając 42 miejsce z mocą na Polskiej wersji to raczej nie zaliczasz się do osób z tak zwaną średnią mocą a do przysłowiowej top graczy .
Nigdzie nie jest gwarantowane, że każdy ma to matsuri ukończyć. Skończyło się cwaniakowanie i oddawanie sobie walk albo puszczanie altów. Ja też mam średnią moc i zawsze te 5 wygranych zrobię. A nawet gdybym nie zrobił to co? Są silniejsi i tyle. Jak grasz z głową to możesz wygrać, z przeciwnikiem o 20k silniejszym. Ja dziś miałem gracza mocniejszego o 17k ode mnie i dałem radę. Matsuri to swego rodzaju turniej i nie ma co liczyć, że się go zawsze ukończy i tyle.
Jest różnica jak przez rok uczestniczyło się w matsuri wyłącznie na swoim serwerze i gracz średni mocą, mógł zdobyć 5 winów podstawiając sobie alty i zdobywać zwoje, a przychodzić na serwery 70+ gdzie ma się gwarantowany oklep od graczy z serwerów 45-70.
MImo starty 17k do swojego przeciwnika wygrałeś, to był 99,9% fart w postaci kontry. Równie dobrze 70k na wodzie z hanem pokona 90k blitz team i to nie jest kwestia skilla a loterii na matsuri na kogo się trafi. Więc ja jestem w stanie zrozumieć graczy z 2 klastra, że z matsuri zrezygnują.
Ogólnie się z tobą zgadzam ale z tym ze masz średnią moc to żeś pojechał , mając 42 miejsce z mocą na Polskiej wersji to raczej nie zaliczasz się do osób z tak zwaną średnią mocą a do przysłowiowej top graczy .
Ogólnie to jestem gdzieś 28 jeśli chodzi o rank mocy po prostu nie jest o zaktualizowany. Dla mnie topka to top 10. Ja ledwo gdzieś jestem top 30 to uważam to za średni wynik. A co do kolegi powyżej to tak jak mówiłem matsuri to turniej i nie każdy go wygra. A mój team to nie była kontra bo grałem na identyczny team z większą mocą i większą inicjacją wiec to chyba jednak skill skoro oboje mieliśmy takie same szyki. Jak chcą to niech zrezygnują ja nie popieram takiej roszczeniowej postawy ani nabijania sobie pkt na altach. Zamiast się cieszyć, że się mogli nachapać na swoich altach wcześniej to teraz narzekają, że w końcu jest normalna rywalizacja. A, że dobiera jak dobiera na cóż mi też zdarza się przegrać walkę ale nie piszę tematu na forum o tym.
Autorowi posta rozchodzi się o niewłaściwe dopasowanie. Nie miałbym nic przeciwko dostania wpier* od ludzi z taką samą mocą. Ale jak się dostaje przeciwnika 20k więcej to coś jest tu nie tak, tak samo w drugą strone walczę czasem z ludzmi 20k nizej z mocą. Jest to chore, tym bardziej, że jest wyraźny opis jak "niby" dobiera. Naprawdę tak cięzko zrobić żeby się dłużej czekało a walczyło się jednak na poziomie zbliżonym?
Skoro walka była 2 takich samych teamów a mimo to miałeś 17k mocy mniej to Twój przeciwnik chyba skili nie używał... i jaka to jest rywalizacja jak 100k trafia na 70k? albo 90k na 70k 60k.
Używał używał. Niestety musisz jeszcze sporo sie dowiedzieć o tej grze i o tym, że moc to jedno ale bez skilla nawet z dużą mocą nie wiele zdziałasz.
Dobra Sharingan, bo odbiegasz od tematu gadając o swojej cudownej walce którą zapewne możemy obejrzeć na Twoim kanale.
Prawda jest taka, że moc o wiele więcej mówi o poziomie gracza niż jego lvl, więc trochę bez sensu jest dobieranie po lvl zamiast po mocy. Dobranie po mocy wyeliminowałoby bulwers słabszych graczy (który rozumiem), a lepszym graczom dałoby satysfakcję z walki na swoim poziomie.
Niestety, ta gra jest nastawiona na wydawanie i tutaj gracze f2p nie mają większych szans. Walki na poziomie nie przekonałyby ludzi do inwestowania w grę, nie ważne ile byś zakupił sztabek wciąż walczyłbyś z graczami o podobnym poziomie mocy. Walka z kimś o 20K mocy więcej przekona Cie do zainwestowania bo liczysz, że nadrobisz braki w mocy. A jeśli Cię nie przekona to znaczy, że i tak byś nie kupił sztabek, nie wygenerowałbyś zysku. A dla Osasis gracz totalnie f2p nie jest potrzebny.
Dobra Sharingan, bo odbiegasz od tematu gadając o swojej cudownej walce którą zapewne możemy obejrzeć na Twoim kanale.
Prawda jest taka, że moc o wiele więcej mówi o poziomie gracza niż jego lvl, więc trochę bez sensu jest dobieranie po lvl zamiast po mocy. Dobranie po mocy wyeliminowałoby bulwers słabszych graczy (który rozumiem), a lepszym graczom dałoby satysfakcję z walki na swoim poziomie.
Niestety, ta gra jest nastawiona na wydawanie i tutaj gracze f2p nie mają większych szans. Walki na poziomie nie przekonałyby ludzi do inwestowania w grę, nie ważne ile byś zakupił sztabek wciąż walczyłbyś z graczami o podobnym poziomie mocy. Walka z kimś o 20K mocy więcej przekona Cie do zainwestowania bo liczysz, że nadrobisz braki w mocy. A jeśli Cię nie przekona to znaczy, że i tak byś nie kupił sztabek, nie wygenerowałbyś zysku. A dla Osasis gracz totalnie f2p nie jest potrzebny.
Odpowiadam tylko na posty i nie ma tej walki na kanale niestety nie obejrzysz ;)
A co do mocy i lvl no to żadne odkrycie. Mi jakoś dobiera normalnie przeciwników. Druga kwestia to taka, że można zauważyć, że przeciwnika dobiera raczej pod względem zwycięstw niż poziomu czy mocy. Przynajmniej w moim przypadku. Ostatnio po 3 wygranych z rzędu dostałem gościa o 10k słabszego i zapytałem o jego bilans, napisał, że poprzednią walkę wygrał. Z kolegi gdy przegrałem jeden pojedynek i dobrało mi osobę zbliżoną do mojej mocy okazało się, że on też przegrał poprzednią walkę.
Więc ten "poziom" to jakoby bardziej poziom gry aniżeli lvl czy poziom mocy. Może to zbiegi okoliczności ale takie wnioski mogłem wyciągnąć z moich obserwacji z dwóch ostatnich matsuri.
I ja nadal bulwersu "słabszych" graczy nie rozumiem bo jak mnie poskłada 100k mocy czy nawet ktoś o niższej mocy z lepszym teamem to nie denerwuję się i nie afiszuje z tym na forum ale pewnie już tego nie pojmę. Jakoś przeżyję :D
Pozdrawiam
Odpowiadam tylko na posty i nie ma tej walki na kanale niestety nie obejrzysz ;)
A co do mocy i lvl no to żadne odkrycie. Mi jakoś dobiera normalnie przeciwników. Druga kwestia to taka, że można zauważyć, że przeciwnika dobiera raczej pod względem zwycięstw niż poziomu czy mocy. Przynajmniej w moim przypadku. Ostatnio po 3 wygranych z rzędu dostałem gościa o 10k słabszego i zapytałem o jego bilans, napisał, że poprzednią walkę wygrał. Z kolegi gdy przegrałem jeden pojedynek i dobrało mi osobę zbliżoną do mojej mocy okazało się, że on też przegrał poprzednią walkę.
Więc ten "poziom" to jakoby bardziej poziom gry aniżeli lvl czy poziom mocy. Może to zbiegi okoliczności ale takie wnioski mogłem wyciągnąć z moich obserwacji z dwóch ostatnich matsuri.
I ja nadal bulwersu "słabszych" graczy nie rozumiem bo jak mnie poskłada 100k mocy czy nawet ktoś o niższej mocy z lepszym teamem to nie denerwuję się i nie afiszuje z tym na forum ale pewnie już tego nie pojmę. Jakoś przeżyję :D
Pozdrawiam
Niby nic odkrywczego a jednak chyba trzeba było wyjaśnić skoro wciąż ludzie o to pytają. Może w końcu do ludzi dotrze że tak naprawdę w tej grze chodzi o bardziej zasobny portfel, skill jest na drugim miejscu. Skillem możesz nadrobić różnicę jakiś 10-15K mocy, nie więcej. Także jeżeli ktoś szuka gry w której przede wszystkim liczy się skill to źle trafił, lepiej niech przestanie grać, bo tylko czas i nerwy zmarnuje.
A narzekania słabszych graczy nie rozumiesz bo na gościa z większą mocą trafiasz raz na 10 walk a nie co drugą walkę. Żeby to zrozumieć musiałbyś mieć z jakieś 25K mocy mniej ;)
Pora zdać obiektywną relację z pierwszej łączonej bitwy nieśmiertelnych - ale szajs!
1) Rozpiętość mocy u graczy z tego co udało mi się zobaczyć od 42k do 113k
2) W każdej grupie około 25 osób co daje koło 80ciu biegających bez sensu ludzików po 3m kwadratowych mapy, dodatkowo dym walki i tytuły nad głowami- w skrócie nic nie widać, nie wiadomo kto jest kto, a jak już wiadomo to nie wiadomo czy typek ma mocy 50k czy 100k
3) Nagrody. Nie liczę tej 33% szansy, że mój obóz wygra, skupię się na własnych. Do tej pory dostawałem 3 "fiolety" do udoskonalania za samo zapisanie, jedną walkę i wyjście oraz do 7 za zajęcie 3 miejsca na podium grupy. Teraz zająłem miejsce 16, dostałem całe (g**) nic. Nawet miedziaków..
Nie licząc małego plusiku za nowe urozmaicenie rozgrywki całość oceniam na ZERO, nie ma po co się zapisywać. Dodam tylko, że połączone serwery 34-38, na których gram nie cierpiały jakoś mocno na braku ludzi. Zawsze w każdej grupie było około 10-13 osób.
Pozdrawiam,
64k mocy, słaby p2w ale jednak pay
Niby nic odkrywczego a jednak chyba trzeba było wyjaśnić skoro wciąż ludzie o to pytają. Może w końcu do ludzi dotrze że tak naprawdę w tej grze chodzi o bardziej zasobny portfel, skill jest na drugim miejscu. Skillem możesz nadrobić różnicę jakiś 10-15K mocy, nie więcej. Także jeżeli ktoś szuka gry w której przede wszystkim liczy się skill to źle trafił, lepiej niech przestanie grać, bo tylko czas i nerwy zmarnuje.
A narzekania słabszych graczy nie rozumiesz bo na gościa z większą mocą trafiasz raz na 10 walk a nie co drugą walkę. Żeby to zrozumieć musiałbyś mieć z jakieś 25K mocy mniej ;)
Jeśli ktoś szuka gry gdzie liczy się przede wszystkim skill to nie szuka jej wśród gier na przeglądarkę zwłaszcza takich opartej na mocy.
Zamieszczać posty można dopiero po zalogowaniu się. Logowanie | Rejestracja