Ale o jakim "nadużywaniu" mowa? Każdy gracz po dokonanym rabunku może zostać zaatakowany MAKSYMALNIE 3 razy danego dnia, niezależnie od tego czy atakowano go po jednym rabunku, czy po trzech. Ktoś tam wspomniał, że jednego dnia zaatakowano go 6 razy... Totalna bzdura i kłamstwo wymyślone tylko na potrzeby udowodnienia swojej racji.

Więc sprawa wygląda tak: osoby płaczące w tym temacie atakują słabszych graczy, kradnąc im kupony. I wszystko jest doskonale. Ale z drugiej strony są później atakowane przez mocniejszego gracza i tracą marne 150k miedziaków. I tu już nie jest fajnie. Wy zdajecie sobie sprawę z tego co piszecie i jak bzdurnie to brzmi? "My uprzykrzać grę innym możemy, ale broń Boże niech nikt nas nie tyka". Możecie to potraktować w ten sposób: płacicie codziennie składkę 150k miedziaków w zamian za możliwość zdobycia 150 kuponów. No moim zdaniem jest to świetny deal.

A tak na serio: taka jest mechanika gry. Wy macie prawo do atakowania graczy przeciwnej gildii 3 razy każdego dnia. W zamian za to narażacie się na atak ze strony silniejszych graczy z tejże gildii, również trzykrotnie każdego dnia. I naprawdę robi wam to taką różnicę, że zaatakuje was 3x ten sam typek, czy 3 różnych? No dajcie spokój... Tak czy siak tracicie 150k.