1 fragment zwoju pieczęci z codziennej czasowej darmówki (7 tygodniowo), 10 fragmentów z zadań tygodniowych (15 dla lvli poniżej 80)), do tego matsuri e zależności czy udało się zdobyć wszystkie wygrane (nawet gracz f2p z lvlem 50 może to osiągnąć, wystarczy trochę pokombinować i użyć głowy, jeśli to nie pomaga, zapytać odpowiednich ludzi), matsuri jest dwa razy w tyg, 6-10 zwoi pieczęci z wojny ( jeśli spełniłeś wymogi lidera gildii, i ten da Ci skrzynkę), z bitwy nieśmiertelnych 1 swój ( nie pamiętam tylko czy to za miejsce 1-3 w obozie, czy dla wszystkich, bitwa jest 3 razy w tyg, czasem z quizu leci za 10 poprawnych odpowiedzi, czasem w próbie przetrwania leci zazwyczaj z 12 pokoju plus jeden z "prezentów" przy dokonywaniu dodatkowych prób, jeśli logujesz się na kliencie raz w tyg dodatkowe 5 fragmentów i oczywiście to co uda Ci się w eventach ugryźć. 200 zwoi nie wy dając ani złotówki można zdobyć w miesiąc przy sprzyjających wiatrach.

napisałem przy pomyślnych wiatrach. Plansza losu nie jest jedynym eventem w którym zwoje mogą się pojawić. Jeśli dożucimy do tego kumulację pierników i eventu pod otwieranie skrzynek dostanie się nam kilka, kilkanaście gratis. To, że w chwili obecnej zwoje w eventach skąpo się pojawiają nie znaczy zaraz, że jest to reguła. Jakiś czas temu (2 miesiące? 4 miesiące?) było ich więcej (do zgarnięcia). Gdybyśmy założyli, że to była reguła, w chwili obecnej co i rusz powstawałby wątek "oddawajcie moje zwoje złodzieje" zakładamy przez malkontentów.

co do kwestii okradania... Kwestia samego rabunku/konwoju była poruszają wielokrotnie na forum. Chcecie kuponów? Ilość która Wam zostaje po zrabowaniu Was jest za mała? Bo nie oszukujmy si3, nie tracicie wszystkich kuponów. Zróbcie nawet jednego klona. Ekspcie go na zasadzie zakupu za miedź nie wykorzystanego expa (czas który na to poświęcicie dziennie nie wyniesie nawet 5 minut). Z tego jednego rabunku otrzymacie nie 17, nie 35 a 50 kuponów. Jest to multiplayer. Albo nauczycie się radzić sobie sami, jeśli sami chcecie grać, albo wejdziecie w komitywę z innymi graczami. Patologią jest nie tylko skąpstwo graczy którzy Was na okrągło okradają, ale i sztywne zachowanie na zasadzie nie zrobię nic innego innego/(co kosztuje mnie więcej wysiłku) bo mi się to należy. Gdyby to był pierwszy tego typu wątek, dyskusja była by zrozumiała. Jak już zaznaczyłem, nie jest to pierwszy wątek, moderatorzy i bardziej doświadczeni ode mnie gracze już się wypowiadali w tej kwestii. Ja wyciągnąłem dla siebie z poprzednich wątków lekcję... Chyba że są tu osoby które lubią sobie ponarzekać, każdy hobby wybiera sobie sam.

w którym miejscu gra jest nie uczciwa? o ile dobrze mi wiadomo, wszyscy mamy dostęp do wszystkich funkcji, a od nas zależy czy z nich kożystamy. Jeśli kożystamy z większej ilości funkcji, tym samym nasz rozwój jest szybszy. A to, że ktoś ładuje w to środki... cóż, jego wybór. Jeśli już, to nie uczciwe jest dyktowanie drugiej osobie warunków, na których może grać/bawić się/działać. Przepraszam, ale kim jesteście aby dyktować takie warunki? Od dyktowania warunków co można, czego nie w grze jest regulamin ustanawiany przez twórców gry. Jeśli nie potraficie się dogadać z graczami, swoje roszczenia możecie skierować do góry. Tyle, że w tej kwestii nie wystarczy powiedzieć, że coś działa źle. Rabunek działa dokładnie w taki sposób, jaki umozliwili twórcy. Co Wam nie odpowiada? To, że możecie zdobyć za darmo trochę kuponów? Jak otrzymać ich więcej już nawet w tym wątku padło kilka podpowiedzi. Nie, to Was nie boli, boli Was to, że jesteście pazerni na więcej, i nie potraficie/nie chce się Wam nic w tym kierunku zrobić. Gwoli ścisłości, jestem graczem f2p, mam kilka kont, i tygodniowo jestem w stanie wyciągnąć zadowalającą ilość kuponów. Na początku sam byłem rabowany. Raz, drugi, trzeci... tyle, że ja zrobiłem coś w kierunku unikania tego w przyszłości. Zadawałem pytania, otrzymywałem odpowiedzi. Zgadzałem się z nimi lub nie, ale testowałem różne rozwiązania na tyle, na ile byłem w stanie to robić. I czy to samodzielnie, czy dzięki wskazówkom graczy/moderatorów wypracowałem dla mnie złoty środek. Fakt, dla innych może nie działać, bo są leniwi, bo mają inne przyzwyczajenia, bo nie posiadają tych samych możliwości. Ale, przecież nie grają tu sami, i zawsze mogą prosić o pomoc. Nie raz pojawiały się wątki typu złóżcie mi skład z dostępnych ninja. To prawda, pojawiały się głosy malkontentów, że twórca wątku sam powinien pogłówkować. Ale i pojawiali się gracze którzy coś kładali z tego i odpowiadali - pomagali. Tyle, że jeśli Wy wychodzicie z inicjatywą pomóżcie mi bo tak k*wa, albo "bo mi się należy, Wy się nie znacie/jesteście głupi/jesteście p2w" to wybaczcie.

Zastanówcie się na spokojnie, co ma na celu ten wątek? to, że gracz jak to ujął "jest okradany" to to pewien efekt. Pytamy się o przyczynę nie tyle samego rabunku, ile przyczynę głosu? Ewidentnie gracz chce zachować kupony które "traci". Jednak lekarstwa na to moim zdaniem szuka nie tam gdzie trzeba. Rabunek był możliwy w 1.0, 2.0 nas omineło, teraz jest dostępny w 3.0 a według głosu innych graczy dalej będzie w 4.0. pozbawienie rabunku po pierwsze pozbawia grę pewnych możliwości, po drugie pozbawia grę rywalizacji, jeśli nie szczątkowej funkcji pvp. Odbiegłem od tematu. Łańcuch przyczynowo skutkowy. "Lekarstwo". Niestety obecnie łatwo jest krytykować "lekarzy" wypisujących recepty i doradzających w kwestii "leczenia", bowiem wiedza stała się ogólno dostępna. Tylko sam dostęp do wiedzy to nie wszystko, trzeba jeszcze umieć zrozumieć tą wiedzę, i potrafić ją zastosować, że użyję takiego porównania.