Próżno szukać sprawiedliwości w MMO nastawionym na rywalizację :D Oczywiście zrozumiałym jest zdenerwowanie w sytuacji, gdy ktoś jest na tzw. dorobku - rozwija postać, a ktoś inny bardzo rozwinięty, skutecznie mu w tym przeszkadza. Dlatego w niektórych grach wprowadzono limity poziomów w pvp + - 10 lvli tak aby nie było sytuacji, że poziom 40 musi się mierzyć z 90. Lecz w naruto tego nie ma i niestety pozostaje pogodzić się z tym faktem. Piszecie, że to jest takie nie sprawiedliwe :D pamiętam, gdy debiutowała tibia i zagrywałem się w nią godzinami, pewnego razu nadepnąłem na odcisk jakiemuś dzieciakowi, którego starszy brat (przynajmniej tak mi powiedział) był członkiem bardzo wpływowej i silnej gildii na moim serwerze. Urządzono na mnie polowanie ;) w przeciągu tygodnia nękania straciłem połowę ekwipunku, który zbierałem tygodniami oraz (o ile mnie pamięć nie myli) 10 poziomów (tak w tibii za śmierć tracisz expa a gdy za dużo stracisz, to spadasz o poziom). Odrobienie tego polowania kosztowało mnie ok miesiaca gry. Na prawdę, nie ma co narzekać na zasady w naruciaku bo w porównaniu z niektórymi grami, tu jeszcze nie jest aż tak źle. Nooo i pamiętaj, że to w końcu gra p2w, więc nigdy nie pokonasz osoby ładującej kupę kasy w grę.

haha :) fakt zaskoczyłeś :D no to tym bardziej przemawia za tym, że w naruto nie jest jeszcze aż tak źle :D jedyne co na prawdę denerwuje, to to, że drogie postaci, których nie zdobędziesz bez płacenia, cą o lata świetle przed darmowymi, i nie płacąc ani grosza w tej grze, zwyczajnie nie możesz marzyć o topkach, zawsze będziesz dostawać po tyłku. Taka gra - free playerzy są mięsem armatnim dla płatników.

:) tia. oczywiście, że każdą dostaniesz prędzej czy później, ale później oznacza wielomiesięczne bycie popychadłem osób, które sobie te postacie kupiły :D. Poza tym, teoretyzując, zbieram np. na roshiego - aby otworzyć te 200 skrzynek potrzebuję dobre kilka mies, do tego czasu wejdą nowe skrzynie z jeszcze lepszymi postaciami, więc takie błędne koło :D nie płacisz - dostajesz po dupie. Ale nie mówię tego jako zarzut, taki jest system tej gry, nie liczy się twój skill, a przynajmniej nie tak bardzo jak kasa którą włożysz. Idealny przykład - ten cały Samuel o ile pamiętam 250 k mocy więcej od drugiego na liście mocy na swoim serwerze :D na rankingowych miał tylko jedną z 3 drużyn wystawioną i nikt nie miał do niego żadnego podejścia - przynajmniej zgodnie z tym co jest na YT.