Na samym początku polskiej wersji aktualizacje odbywały się około godziny 9 (najczęściej), ale nawet wtedy zdarzały się poślizgi do godziny 12, co ludzi doprowadzało do szału, bo uniemożliwiało wykonanie eskort i rabunków.

Jak Vilgee zaznaczył, gra PRZED aktualizacją była normalnie dostępna, a co za tym idzie o 12:50 spokojnie mógł sobie energię zużyć, żeby po 13 mieć znowu te 350.

Mnie też wkurza, że aktualizacje są późno, ale nikt nigdy nie twierdził, że będą zawsze rano. Równie dobrze mogliby je zrobić o 18:00. Co w tedy? Też byś czekał z energią, bo "na eventy się przyda". Trzymaj przed aktualizacją energię na maksymalnym poziomie jaki ci pozwala ja odnawiać i skończ płakać jak dziecko (bo uważasz się za dorosłego przecież).

Jednak w dalszym ciągu pokazuje się PO zamknięciu wcześniejszych eventów. ;)

Aranarth, zrób te screeny, się zdziwisz jakie głupoty piszesz. ;)