Dam Ci jedną dobrą radę z własnego doświadczenia gdyż tak samo jak Ty miałem Killera jako pierwszego rzadkiego z Kage. Po prostu odpuść sobie póki co próby budowania jakiegokolwiek konkretnego teamu z nim bo nic sensownego nie wymyślisz póki nie będziesz mieć ninja typu Naruto SM i Kazekage ewentualnie Cursed Hidan i Naruto SM/Mifune/Darui (lub jeszcze lepiej Roshi w późniejszej grze). Oczywiście możesz próbować teamu ze zwykłym Saskiem i Hinatą na piorunie i nawet będziesz mieć spore combo jeśli posiadasz np nosorożca tyle że bez tarczy i tak jest to średni team zwłaszcza że zwykłego Saska łatwo zblokować a Playboy nie da Ci w tym teamie kompletnie nic. Tak samo ma się sprawa na wietrze z Gaarą (który ma naprawdę świetny dmg obecnie) i zwykłym Naruto. Niby idzie ale beż jakiegoś przerwania w pościgu też nie jest to nic specjalnego. Już lepiej pozostać przy jakimś "meta" piorunie z Iruką/ zwykłym Saskiem/Hinatą lub na wietrze z playboyem/Hinata i Kurenai/Karin o ile którąś z nich posiadasz.

pozdro

dobra posiadam 62 ninja tylko mi się nie chciało ich wklejać:P

Ja posiadam 70 ninja w tym momencie co nie zmienia faktu, że pasujących do Killera mam zaledwie dwóch - Naruto SM i Kazekage (zwykły Naruto i Gaara tak jak napisałem wcześniej jako mniej efektywne zamienniki). Niestety pod inne teamy Killer traci bardzo dużo ze swojego potencjału bo poza podwójnym atakiem + odpornością na przerwanie dla jednej osoby (pieczęć to nie przerwanie więc tak czy siak może wejść) nie daje zupełnie nic i niestety póki nie wejdą skrzynki Jinchuriki to się nie zmieni. Są znacznie lepsze postacie które można użyć w innych teamach w miejsce Killera. Jedyną rozsądną alternatywą z którą można w tym momencie łączyć Killera jest team z Cursed Hidanem (zresztą w tym teamie też dodatkowo warto mieć Naruto SM/Roshi). I nie piszę tego żeby Cię do niego zniechęcać bo Killer to przyszłościowa postać z którą przy nowych skrzynkach będzie można pokombinować znacznie więcej teamów z tym że jako pierwszy rare ninja obecnie jest to naprawdę słaby drop o ile nie masz tych wymienionych przeze mnie powyżej i zwyczajnie można się wkur..ć (jak napisałem wcześniej wiem z doświadczenia XD)

pozdro

Z teamów, które testowałem, najlepszy będzie z main wiatru, naruto SM, gaara zwykły i bee. W innym wypadku, jak powyżej pisali, specjalnie się bee nie opłaca. Co do Gaary, to Kaze jest o tyle lepszy, że ma przerwanie, lecz ogromną przewagą zwykłego jest manualna bariera (to ty decydujesz kiedy włączyć, więc spokojnie czekasz aż wszystkie bariery zostaną włączone, wtedy ty swoją włączasz), poza tym ult kosztuje 60 a nie 80 jak u kaze, no i bezapelacyjnie robi o wiele wyższy dmg (a przynajmniej robił, bo już ze 3 tyg. temu odpuściłem sobie tę grę).

No tyle że kolega nie ma Naruto SM i tu jest problem, fakt Gaara zwykły zdaje się obecnie robić nawet wyższy dmg niż Kazek chociaż patrząc że Kazek samym swoim ultem zdejmuje z jakieś 45-50% energii u osób z mocą 31+ przy moich 37k to też nie ma tragedii. Ja mimo wszystko wole mieć pasywną barierę i liczyć na wysoką inicjację niż taką którą mi mogą jakimś Iruką czy innym Ao od razu zablokować i nici z ulta, który i tak patrząc że potrzebujesz 20 czakry na barierę kosztuje 80 tyle że rozłożone na 2x (Kazekage, nie potrzebuje mieć bariery żeby ultem walnąć a i tak Naruto SM daje 20 czakry przed ruchem więc jest możliwe użycie go już 3 rundzie)

pozdro

ale chyba wiem jaki team zrobie iruka killer bee i asuma ostrza i mein piorun :) kombo x7

Ludzie dalej myślą, że najważniejsze jest combo? :o

Ten twój team ma jedynie 2 efekty jakie nakłada na pościgach, paraliż i oślepienie, wiec team jak dla mnie do wywalenia. Poza tym Bee jest bezużyteczny na tą chwilę, gdyż nie ma żadnych jinchuuriki z wyjątkiem SM Naruto i Kazekage. Pozdrawiam.

Tak jak napisał Integro. Równie dobrze możesz w tym teamie zamiast Killera wstawić zwykłego Sasuke 3* i będziesz mieć tarczę i buffa od Iruki + buffa od maina (jeśli ustawisz te pod katany), paraliż i podpalenie w pościgu i dodatkowy ultra atak rozpoczynający combo + buffa 40% dla maina od Saska a i samo combo z Saskiem pewnie będzie wyższe przy odpowiedniej bestii z racji jego 3 pościgów. No ale ja już nie zamierzam Cie dłużej przekonywać żebyś sobie póki co odpuścił Killera, testuj jak chcesz po kilku spektakularnych porażkach sam stwierdzisz że jednak warto dać kogoś innego :)

pozdro

no w sumie

Jeżeli ja mogę coś zaproponować to graj takie coś:

Zwykły byk na przywolańca też wystarczy - grałem takim llineupem i jeżeli tylko użyjesz ulta gaary to nie ma co zbierać. Sporo frajdy i niezłe survi :)

Edit: pasywki pod wiatr oczwywiście, nie zwróciłem uwagi :)

ja miałem jako pierwszego danzo i oonokiego (czekałem z otwieraniem zwojów do 70 lvla i dzięki 2 rare z kage miałem sporą przewagę nad resztą servera). Na twoje nieszczęście bee boostuje jinchurikich, których na dobrą sprawę nie masz, sam nie ma ofensywnego ulta, przez co nie będzie dla ciebie ani dobrą ofensywą ani supportem (zakładam że nie masz cursed hidana pod którego nawet bez boostowania jinchu jest spoko), dlatego graj tym teamem który grałeś dotąd. Ja zawsze powtarzam że największy niefart to trafić z kage na start bee lub chojuro.

no w sumie chojuro jest nawet dobry lecz czeba mieć zaje postacie takie jak mei lub tenten gnw ale tenten będzie w skrzynie endo wienc :P